Hej!
Dzisiaj tradycyjnie wracam do was z postem z moimi łupami z promocji na kolorówkę w Rossmannie. Oczywiście, jak to ja, nie mogłam przegapić tej okazji i kupiłam kilka nowych produktów do przetestowania, którymi muszę się z wami podzielić. Więc co takiego tym razem nabyłam?
• Podkład Loreal Paris Infaillible 24H Fresh Wear
Po przeczytaniu wielu pozytywnych opinii o tym podkładzie sama postanowiłam go kupić, tym bardziej, że normalnie kosztuje prawie 70zł, a na przecenie dałam za niego tylko 27zł. To ogromna różnica, więc warto było z tego skorzystać. Jeszcze nie zdążyłam go przetestować, ale mam nadzieję, że równie dobrze mi się sprawdzi i będzie miał faktycznie fajne krycie.
• Eveline Cosmetics Liquid Camouflage
Ten korektor i podkład również z tej serii mają zwolenników jak i przeciwników. Zastanawiałam się nad kupnem fluidu, ale bardziej jednak przekonał mnie oczywiście ten z Loreala, więc postanowiłam kupić i przetestować korektor. Zawsze byłam zdania, że każdemu produktowi powinno dać się szansę, nawet jeśli innym się nie sprawdził. Do tej pory używałam najczęściej korektora z Catrice - jest moim ulubionym, ale warto też czasem sięgnąć po coś nowego, tak więc zobaczymy, jakie wrażenie zrobi na mnie ten z Eveline.
• Wibo Mood Transparent Baking Powder
Podobnie jest z tym pudrem, inni go uwielbiają, innym sprawdził się fatalnie, ponieważ podobno robi ciastko na twarzy. No zobaczymy, jak u mnie wypadnie, bo mimo że kupiłam go już na początku promocji, jeszcze nie miałam większej okazji go przetestować. Teraz praktycznie w ogóle się nie maluję z powodu tych lekcji zdalnych. Natomiast ma cudowny słodki zapach! Przypomina bardzo do tego pudru Wibo Marshmallow, pamiętam, że nim też byłam tak zachwycona, hah.
Ja tez kupiłam ten podkład Loreala ale jeszcze go nie stosowałam :) ten podkład eveline tez kupiłam bo go znam i jest całkiem ok :) pomadę wibo kupiłam pierwszy raz bo wszyscy polecali i faktycznie jest super :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie zdążyłam na tę promocję :(
OdpowiedzUsuńFajny jest ten korektor :)
OdpowiedzUsuńSporo zakupionych produktów :D Ten tusz z Eveline kiedyś miałam, ale preferuję inny tej samej marki :D
OdpowiedzUsuńOstatnia mini paletka bardzo mi się spodobała :D Świetne zakupy :D
Pozdrawiam!
Bardzo lubię ten tusz do rzęs! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy 🙂
www.twinslife.pl
Ja zrobiłam tylko zapas ulubionego tuszu do rzęs i kupiłam naturalny podkład z AA :) Co do twoich łupów to miałam pomadę, ale kolor mi nie do końca pasował :)
OdpowiedzUsuńTa paletka jest cudowna :)
OdpowiedzUsuńCudowne produkty ! :)
OdpowiedzUsuńHe, he, widzę, że udany połów :P.
OdpowiedzUsuńZ tych produktów miałam jedynie tusz. Wszyscy go polecali i stwierdziłam, że kupię. Spodziewałam się efektu ,,wow", ale był to zwyczajny tusz, który za dużo nie robił :( W tym roku na promkach nic nie kupiłam, może następnym razem coś upoluję :)
OdpowiedzUsuń