Moje ferie właśnie się skończyły.
Nie mogę powiedzieć, że były jakieś udane, bo w sumie pierwszy tydzień przesiedziałam w domu i nic nie robiłam. Nigdy nie mam ambitnych planów. Nie wyjeżdżam praktycznie z miasta. Byłam tylko w Focusie w Zielonej Górze i na lodowisku pojeździć na łyżwach (mój pierwszy raz).
Zrobiłam zakupy, z których jestem w pełni zadowolona, tym bardziej, że jednym ze sklepów, których odwiedziłam był New Yorker. Kocham tę sieciówkę, jest tam zawsze spory wybór i naprawdę fajne bluzy. Jednym słowem mówiąc idealnie wpasuje się w mój gust. Jednakże zakupy nie były na tyle duże, żeby zrobić jakiś haul, ale chociaż zrecenzowałam Wam film, na którym byłam.
Podczas gdy inni śmigali m. in. na nartach, snowbordzie itd. i oglądając te wszystkie snapy też postanowiłam coś dla siebie zrobić, to zaczęłam ćwiczyć.
Oczywiście nie jest tak, że jestem totalnym leniem, bo od naprawdę długiego czasu już tańczę, rozciągam się i ćwiczyłam również, ale teraz po prostu postanowiłam z większym zapałem się do tego zabrać i wyrobić sobie mięśnie na nogach i brzuchu, a także zaczęłam biegać. Każdy chce wyglądać korzystnie, a że ja jestem łasuchem, to nie chcę czasem jeszcze przytyć haha :D
Co do łyżw, to naprawdę świetna sprawa. Obawiałam się, że się przewrócę, będę się ślizgać, ale naprawdę bardzo łatwo i szybko można się nauczyć jeździć, a ja, że tak powiem, już po wejściu na lodowisko śmigałam :D Jeśli ktoś potrafi zasuwać na rolkach, to na łyżwach również.
W przedostatni poniedziałek wybrałam się na pole, niedaleko domu, razem z siostrą i kuzynką i porobiłyśmy fotki, które nie są najlepsze, ale czymś trzeba dopełnić całość tego posta :)
A Wam już minęły ferie, czy dopiero zaczynacie?
Jak je spędziliście lub co planujecie? :)
A ja wcale na łyżwach tak lubić nie jeżdżę, ale postanowiłam pojechać na lodowisko w ten czwartek :)
OdpowiedzUsuńFerie zaczęłam od piątku i bardzo się z tego cieszę. Wreszcie trochę wolnego :) Na twoich zdjęciach widać mnóstwo entuzjazmu :)
Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru :)
Diamentowe myśli - klik
Świetne zdjęcia :D Bardzo pozytywne :D
OdpowiedzUsuńNo ja juz dawno po feriach :) Spędziłam je na stażu hah :D
Odwdzięczam się za obserwacje:D
grlfashion.blogspot.com
Moje się właśnie zaczynają, a ja choruję :(
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, może wspólna obserwacja? :)
veronicalucy.blogspot.com
Ja na łyżwach przez ferie byłam tylko raz, chociaż w sumie lubię jeździć;)
OdpowiedzUsuńhttp://uglyographyy.blogspot.com/
Ja swój pierwszy tydzień ferii też niestety przesiedziałam w domu...
OdpowiedzUsuńwww.mybloggingtravel.pl
super zdjęcia! obserwuje i pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKażdy spędza ferie na swój sposób... preferuję aktywną formę spędzania wolnego czasu :)
OdpowiedzUsuńja dopiero co zaczelam ferie;p moje plany to duzo czytac, duzo ogladac i jak najwiecej czasu spedzac na dworze ;p
OdpowiedzUsuńco powiesz na wspólną obserwację? ja już i to z ogromną chęcią! pozdrawiam
http://justemsi.blogspot.com/
Już od dawna obserwuję :)) Świetny blog!
UsuńŚwietne zdjęcia, moje ferie się dawno skończyły, ponieważ byłam w 1 turze.
OdpowiedzUsuńJeśli znajdziesz czas zapraszam do mnie :>
Pozdrawiam ♥
http://kinasses.blogspot.com/
moje ferie już sie niestety skończyły jakiś czas temu, ale miło je wspominam;) przede wszystkim zależąło mi na tym, żeby odpocząć co mi się udało;) tydzien spędziłam w Warszawie, a każdy wyjazd tam za każdym razem cieszy mnie jeszcze bardziej;) pozdrawiam i życzę cudownych ferii!;*
OdpowiedzUsuńhttps://www.instagram.com/justbasicstyle/?hl=en
Really lovely post dear
OdpowiedzUsuńXOXO FASHION'S OBSESSIONS BLOG | INSTAGRAM
Też niestety niedawno skończyłam ferie ;/
OdpowiedzUsuńZapraszam :
unnormall.blogspot.com
Ja właśnie jestem w polowie ferii :) ale wszystko co dobre szybko się kończy..
OdpowiedzUsuńJa z łyżwami miałam to samo ;) tez się na początku bałam ale umiem jeździć dobrze na rolkach więc z łyżwami nie było większego problemu ;)
OdpowiedzUsuńMój blog
Nie wiem czemu, ale jakoś nigdy nie lubiłam New Yorkera, nie przypadł mi do gustu ten sklep. W tym orku nie mogłam pojeździć na łyżwach przez kontuzję :(
OdpowiedzUsuńhttp://istotaludzkaa.blogspot.com/
Moje ferie też strasznie szybko zleciały i nie robiłam na nich nic specjalnego.A co do new yorkera mają tam dużo świetnych rzeczy.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie!
Już jeden tydzień ferii mi zleciał. Każdy dzień wyglądał podobnie - wstaje, ubieram sie, przegladam social media, ide na dwor, jade do babci, siedze na laptopie, ide spac i tak w kółko.
OdpowiedzUsuńDrugi tydzien chce bardziej wykorzystac :)
Obserwuje i pozdrawiam xnebeska.blogspot.com
Ja też muszę się zacząć więcej ruszać, czekam na ładniejszą pogodę i zaczynam bieganie <3 Obserwuje kochana :)
OdpowiedzUsuńja miałam jako pierwsza ferie i ubolewam, że tyle trzeba czekać do tej krótkiej przerwy świątecznej
OdpowiedzUsuńmagdawiglusz.blogspot.com
Ja dzisiaj poszłam na uczelnię, bo moje studenckie ferie właśnie się skończyły :v
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM DO MNIE, KLIK
Ja skończyłam ferie już jakieś trzy tygodnie temu. :( Jeśli chodzi o łyżwy, to miałam takie same obawy. Pomimo tego, że całkiem dobrze jeżdżę na rolkach, bałam się, że nie dam rady i mój tyłek zakocha się w lodzie. Było odwrotnie. Uwielbiam łyżwy!!!
OdpowiedzUsuńhttp://lisiaosobowosczuzi.blogspot.com/2017/02/taka-szkolna-heroinka.html
Ja niestety nie mam ferii, ale zawsze był to dla mnie bardzo wyjątkowy czas. :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia!
Obserwuję oczywiście. ;*
xxveronica.blogspot.com
Super zdjęcia! Moje ferie nadal trwają,
OdpowiedzUsuńale pozostało mi już tylko kilka dni...
Jazda na łyżwach to świetny pomysł,
też bardzo lubię to robić, lecz na
razie potrafię tylko jeździć tak normalnie,
bez sztuczek. ;D
Pozdrawiam i obserwuję! ♥
nastolatka-marzycielka.blogspot.com
Jak tak teraz pomyślę to moje ferie były tak dawnoo ;( Moje województwo miało jako pierwsze :D Szczerze to wolałabym się na początku pomęczyć i ferie mieć później ^^ Świetny blog <3
OdpowiedzUsuńWspólna obserwacja? :))
http://aaabydidi.blogspot.com/
ja teraz mam ostatnie dni ferii i w sumie też nie są jakieś mega udane ale najgorsze też nie :) coś robię i nie tylko leniuchuję więc nie narzekam :D
OdpowiedzUsuńniestety nie wypaliły sesje zdjęciowe bo po prostu jest okropna pogoda :(
http://karik-karik.blogspot.com/
bardzo fajnie zdj, ja nesety już dawno po feriach :(
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cieplutko ❤
blondbme.blogspot.com/