listopada 08, 2022

Matujący puder do twarzy Rimmel Stay Matte | Recenzja

 Hej! 

Ostatni czas był naprawdę intensywny i znowu zabrakło mi czasu na bloga, ale szybko to nadrabiam i już wracam z kolejną recenzją kosmetyczną! Dzisiaj przedstawię wam właściwie klasyka, produkt, który na bank każdy z was już zna, jeśli interesuje się makijażem. Zresztą u mnie też nie jest to pierwsze spotkanie z tym kosmetykiem. Przypomniałam sobie nawet, że kiedyś już zawitał na moim blogu, dawno temu, ale jednak. Teraz właściwie po latach postanowiłam znów po ten produkt sięgnąć i jakby na nowo przetestować. I tak jak oczekiwałam, jest nadal świetny. Mowa oczywiście o pudrze Stay Matte od Rimmela.

Puder jest już od dawna hitem i teraz raczej się już o nim nie mówi. Na rynek zdążyło wejść wiele równie dobrych produktów, poza tym teraz raczej sięgamy po te sypkie pudry niż prasowane. Jednak muszę przyznać, że żaden sypki puder nie sprawdził się u mnie tak dobrze jak ten od Rimmela. Ale co jeszcze warto zaznaczyć, w ciągu tych kilku lat moja cera też przeszła sporą zmianę. Aktualnie puder sprawdza mi się lepiej. 

Czym tak naprawdę zasłużył sobie na ten rozgłos? 
Oczywiście faktem, że daje naszemu makijażowi przepiękne matowe wykończenie. Nie wiem jak u was, ale u mnie bez pudru się nie obędzie, głównie ze względu na moją tłustą cerę, choć jak już wspomniałam, aktualnie prezentuje się ona o niebo lepiej. W każdym razie puder świetnie matowi i utrzymuje ten efekt przez resztę dnia. Jestem tym zachwycona, bo nie muszę już potem w ogóle po niego sięgać. W przypadku innych produktów często ponownie musiałam przypudrowywać twarz, a jest to dość uciążliwe. Poza tym puder też pięknie wygładza, wręcz bluruje twarz, daje taki efekt photoshopu. 


Jedyne, do czego bym się przyczepiła, to forma opakowania. Plastik jest dość słabej jakości, zwłaszcza te przezroczyste wieczko i łatwo można je po prostu zbić. Zresztą nawet pamiętam, że kiedyś mi się ono wręcz rozsypywało, a szkoda mi było wyrzucać puder, więc sklejałam je taśmą klejącą, haha. Na podróż taki puder nie jest zbyt dobrym rozwiązaniem. 

No i puder jest w przystępnej cenie, na promocji już w ogóle tanio wychodzi, ja dorwałam go ostatnio za niecałe 20zł. I praktycznie znajdziecie go w każdym Rossmannie. 

Co o nim myślicie? Mieliście go kiedyś? A może nadal z niego korzystacie?

Do następnego!

12 komentarzy:

  1. Lubię pudry prasowane i w kremie. Ładny kolor ma twój puder.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój odcień to 01, ten najjaśniejszy, jeśli się nie mylę :)

      Usuń
  2. Ja kiedyś walczyłam z pudrem sypkim, który miał takie "siteczko", przez który ten puder miał wychodzić. Jeeezuuu udręka! Wszystko pomarańczowe dookoła. Na szczęście nie maluję się zbyt często a jeśli już gdzieś muszę wyjść i chcę dobrze wyglądać, to ratuje mnie i moje otoczenie puder prasowany :)
    Pozdrawiam,
    Miśka
    miska-grabowska.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Większość sypkich pudrów ma te sitko, ono jest właśnie po to, żeby przez przypadek wszystkiego nie wysypać i łatwiej nakładać produkt :D Mi tam ono nigdy nie przeszkadzało

      Usuń
  3. miałam ten klasyk, ale w sumie nie zrobił na mnie jakiegoś większego wrażenia, był ok :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasne :) Co człowiek to inna opinia, nie wszystkim będzie się tak dobrze sprawdzał :)

      Usuń
  4. Korzystam od dawna, szału nie robi ale jest po prostu normalnym kosmetykiem. Zbyt wiele dobrego nie robi, ale też nie szkodzi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Według mnie jest świetny :) Ale może tobie sprawdza się coś innego o wiele lepiej :)

      Usuń
  5. Nie miałam, ale właśnie myślę nad sprawieniem sobie jakiegoś pudru ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cześć! Widzę, że ostatnie tygodnie u większości są jakieś intensywniejsze. U mnie również nie było kolorowo, brakowało czasu na cokolwiek. Ale teraz długi weekend to wynagrodził.
    Lubię markę Rimmel. Produkty, które testowałam zawsze mi się od nich sprawdzały. Tego pudru nie miałam okazji poznać. Super, że tak dobrze się u Ciebie sprawdził. Opakowanie rzeczywiście wygląda tandetnie. Ale cena jest tak kusząca, że można wybaczyć ten minus ;)
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  7. The product sounds great. It's a shame the packaging is bad.
    xoxo
    Lovely
    www.mynameislovely.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, miłe słowa. Motywuje mnie to do dalszego działania!

Copyright © Zofia Adam , Blogger