Bardzo lubię jesień, zresztą każda pora roku jest w jakiś sposób wyjątkowa i ma swój klimat. Mimo to istnieją też wady. Zimą zdecydowanie jest to zbyt niska temperatura, latem upał, a wiosna to na przykład niezbyt miły okres dla alergików.
Jesień chyba wielu osobom kojarzy się z deszczem i często smętna pogodą, która odbija się niestety na naszym zdrowiu psychicznym. To tak zwana "depresja jesienna" i wydaje mi się, że wiele z nas ją przechodzi. Mnie jesienią często łapie dołek, jestem już zmęczona szkołą i po tym miesiącu/ półtora marzę z powrotem o wakacjach.
Dzisiaj więc przychodzę z postem o tym, w jaki sposób zadbać o siebie od wewnątrz. Pomijając już sam temat jesieni, jest to zdecydowanie duży problem wielu osób z tak naprawdę rożnych grup wiekowych. A powinniśmy o siebie dbać nie tylko z tej zewnętrznej strony!
• Daj sobie odpocząć
Na każdym z nas ciążą jakieś obowiązki i zawsze jest mnóstwo rzeczy do zrobienia w danej chwili, jednak podstawą tutaj jest dobra organizacja, takie rozplanowanie czasu, abyśmy mogli też odpocząć i poświęcić chwilę dla siebie, a dopiero potem wrócić do pracy z nową siłą i energią. Może też czasem odstawić wszystko na bok, pomyśleć o sobie, zrezygnować z jakiegoś spotkania ze znajomymi, jeśli nie mamy zwyczajnie na nie ochoty.
• Myśl realnie i zaakceptuj pewne rzeczy
Łatwo powiedzieć, prawda? Jednakże wcale nie chodzi mi o myślenie optymistyczne. Wiem, że czasem i ono może zgubić i zawieść, jeśli coś nie pójdzie po naszej myśli. Świat nie jest kolorowy, nie zawsze można liczyć na cuda. Oczywiście odrobina optymizmu nie zaszkodzi, bo trzeba wierzyć w siebie i w to, że wszystko skończy się dobrze, ale lepiej czasem usiąść i na spokojnie pomyśleć, czy dana rzecz jest osiągalna, możliwa? Być w stanie przewidzieć różne scenariusze i na nie się przygotować, w razie wypadku się z nimi pogodzić, jeśli nie da się nic tak naprawdę zrobić. Po co marnować czas na coś, na co nie mamy wpływu?
• Nie porównuj się do innych
Ktoś ma swoją drugą połówkę, a ja nie. Komuś coś wyszło, a mi się niestety nie udało. A jeszcze ktoś inny prowadzi beztroskie życie, wyjeżdża często na wakacje i robi to, co kocha. Te rzeczy nie oznaczają, że ty jesteś gorszy od tych osób, bo twoje życie wygląda zupełnie inaczej. Nie porównuj siebie do innych ludzi. Zacznij cieszyć się tym, co ty masz i spróbuj znaleźć coś, czego inni mogą ci zazdrościć! Uwierz, że takich rzeczy jest wiele. Każdy z nas ma w sobie coś unikalnego i każdy z nas jest inny, więc nie powinniśmy się porównywać, a raczej powinniśmy pielęgnować to co w nas właśnie unikalne, postawić na swoje i iść własną drogą.
• Pokochaj siebie
To też ważny aspekt w osiągnięciu szczęścia! Tak jak wyżej napisałam, znajdź coś w sobie z czego jesteś dumny, co ci się podoba, spróbuj z wady stworzyć zaletę albo po prostu ją zaakceptuj i przede wszystkim zaakceptuj siebie, pokochaj siebie! Życie masz jedno i trzeba je wykorzystać w pełni, teraz albo nigdy. Jeśli ty pokochasz siebie, inni pokochają ciebie. Nikt nie przepada za zakompleksionymi osobami, które non-stop na siebie marudzą i zrzędzą.
• Daj sobie pomóc
Naprawdę czasem nie warto dusić wszystkiego w sobie. Nie oszukuj się, że nie potrzebujesz pomocy, skoro wcale nie czujesz się dobrze. Pozwól sobie pomóc, jeśli ktoś oferuje ci tą pomoc. Problem nie rozwiąże się sam, nie udawaj przed bliskimi, że go nie ma, nie udawaj, że jesteś w stanie poradzić sobie z nim sam. Umów się może nawet na wizytę z terapeutą, jeśli tego potrzebujesz.
• Nie kryj uczuć i rozmawiaj
Kontakt z drugim człowiekiem też jest potrzeba ludzką, dlatego nawet jeśli nie przepadasz za udzielaniem się towarzysko, to dobrze jest mieć kogoś przy boku i potrafić się odezwać. Mów śmiało o tym, co czujesz, bądź szczery z innymi i sam ze sobą. No i rozmawiaj przede wszystkim do siebie. Może to wydawać się dziwne, ale tylko w taki sposób dowiesz się, co naprawdę odczuwasz i czego pragniesz. Zadawaj sobie pytania, motywuj się. Może załóż pamiętnik? Wielu ludziom pisanie o swoich uczuciach nadal pomaga.
• Stawiaj sobie cele
Cel, do którego dążymy, wyznacza nam tak naprawdę sens życia. Może nawet nie sam cel, co też często wartości, dla których żyjemy. Rodzina, miłość, rozwój, praca. Jeśli człowiek nie potrafi zauważyć tych rzeczy, to mówi, że jego istnienie nie ma sensu. Zawsze jest coś, do czego powinniśmy dążyć i chcemy do tego dążyć, musimy to znaleźć i po prostu działać, nikt za nas tego nie zrobi, wszystko zależy od nas samych, od naszych chęci. My jesteśmy odpowiedzialni za własny los. To mogą być małe i jak zarówno duże cele, od np. zrobienia treningu w danym dniu do osiągnięcia sukcesu zawodowego.
• Znajdź hobby
Wyrażanie siebie w tym, co się lubi robić też nadaje sens życiu i chęć do życia. Uprawienie hobby daje człowiekowi dużo radości i sprawia, że czuje się znacznie lepiej psychicznie. Zresztą hobby może być odpoczynkiem od obowiązków jak i samą pracą. Dlatego dobrze jest mieć pasje, które można wykorzystać w życiu zawodowym.
Szczerze dość długo przygotowywałam tego posta. Nie chciałam tutaj rzucać pierwszymi "lepszymi" radami, zależało mi na tym, aby faktycznie zwrócić uwagę na pewne aspekty, które mają czasem znaczący wpływ na nasze wewnętrzne samopoczucie, a być może nie zdajemy sobie z tego sprawy. Oczywiście ja też w wielu kwestiach mogę się mylić, też nie zawsze czuję się najlepiej, ale to normalne, że miewamy gorsze dni. Nie zapominajmy tylko faktycznie o siebie dbać!
Do następnego!