Trudno docenić coś, co się już ma i dotychczas nie doznało się tego straty.
W obecnej sytuacji potrafimy już docenić to wszystko, co jeszcze przed kilku tygodni mieliśmy.
Wolność.
Chyba tak to można nazwać?
Ja doceniłam tak bardzo nawet chodzenie do szkoły, chciałabym już do niej wrócić, ze względu na naukę, bo samej trudno mi się przyłożyć, ze względu na znajomych, bo brakuje mi tych wszystkich twarzy, głosów, po prostu kontaktu.
Doceniłam piękną pogodę. Kiedyś weekend potrafiłam przesiedzieć w domu, gdy na zewnątrz świeciło słońce, a obecnie ubolewam nad tym, że nie mogę wyjść z przyjaciółką na rolki.
Mówi się, że wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej. I to prawda, ale człowiek nie może żyć, siedząc tylko w domu, choć staram się dobrze spożytkować ten "wolny" czas i lubię też poleniuchować, oglądając serial.
Doceniamy proste życie, które nam odebrano. Doceniamy coś dopiero po stracie. Nie zdołaliśmy nacieszyć się tym wcześniej, a powinniśmy.
Zgodzę się. Dużo lepiej mi się uczyło normalnie na uczelni. Chociaż teraz, gdy już się zmobilizowałam, idzie mi to chyba lepiej.
OdpowiedzUsuńNajbardziej mi brakuje tej możliwości wyboru, co mogę porobić.
myslizglowywylatujace.blogspot.com/
Niestety. Smutne ale prawdziwe. Mam nadzieję że skończy się to wszystko jak najszybciej
OdpowiedzUsuńby-tala.blogspot.com
człowiekowi brakuje teraz rzeczy, których wcześniej miał naprawdę dośc ;D
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc, to tęsknie za szkołą. Jakoś ona mnie motywowała do działania.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Weronika S.
pasjeweroniki.blogspot.com
Niestety obawiam się, że po tym, jak wypuszczą nas wreszcie z domów, nie będziemy zbyt długo tego doceniać. Ponownie wpadniemy w to, co było wcześniej, zapomnimy o tym, czego tak bardzo nam brakowało.
OdpowiedzUsuńNiestety.
Pozdrawiam serdecznie ♥
Ja też tak myslę:( Tak juz z nai jest..
Usuńobecnie na maxa cieszę się, że mogę być w domu- z rodziną, pieskami... to cudowne:)
I na razie doceniam właśnie TO :)
Zapraszam do mnie
To prawda, dopiero teraz doceniamy to co kiedyś mieliśmy pod dostatkiem, ale zostało nam to odebrane.
OdpowiedzUsuńJa już też strasznie tęsknię za dworem, za znajomymi, za chłopakiem..
Mam ogromną ochotę wyjść, przewietrzyć się. Świat się zatrzymał, ale może dzięki temu w końcu coś zrozumiemy? A jest do zrozumienia naprawdę dużo.
Pozdrawiam xoxo
Niallerkaa
Dokładnie, dobrze powiedziane. Niestety taka już ludzka natura - gdy stracisz, dopiero docenisz. Wcześniej było to normalne, więc nie zwracałaś na to uwagi...
OdpowiedzUsuńCarrrolina Blog-klik
Zgadzam się z Tobą doceniami tą wolność. Mam nadzieję, że skończy się szybko i dobrze
OdpowiedzUsuńhttps://gabrielakita.blogspot.com
Ludzie doceniają, to co mają, dopiero wtedy gdy stracą niestety. Teraz pozostaje nam wykorzystać jak najlepiej ten czas, który mamy tylko dla siebie i być dobrej myśli, że niedługo wszystko wróci do normy. :)
OdpowiedzUsuńBeautiful.
OdpowiedzUsuńTeż mega tęsknię za uczelnią, za znajomymi, za akademikiem, teraz każdy mój dzień wygląda bardzo podobnie i to mega męczy :)
OdpowiedzUsuńNajgorzej, jak wychodzę się przejść czasem niedaleko siebie albo biorę rower i widzę policję i czuję taki strach, że dostanę mandat, a potrzebuję po prostu się przewietrzyć, oczywiście z dala od ludzi. I jeszcze fakt, że jestem u siebie w mieście, a nie mogę się spotkać ze znajomymi, którzy też są tutaj, przez większość roku rozjeżdżamy się do innych miast na studia.
Ale przynajmniej odpoczywam od nauki :P
http://live-telepathically.blogspot.com/
Od dawna doceniam życie:)
OdpowiedzUsuńCzuję się tak samo jak ty, wcześniej cały czas narzekałam na szkołę, a teraz za nią tęsknię. Brakuje mi moich znajomych, a najgorsza w tym wszystkim jest chyba niepewność ile ta sytuacja jeszcze potrwa. Mam nadzieję, że niedługo będziemy w stanie powrócić do takiej szkolnej rutyny.
OdpowiedzUsuń