lutego 21, 2022

Minirelacja z wypadu do Wrocławia

Hej! 

Jak u was rozpoczął się nowy tydzień? U mnie jeszcze dość leniwie, ponieważ dopiero w następny poniedziałek zaczynam zajęcia na uczelni. Teraz staram się oczywiście dobrze wykorzystać ten wolny czas i poświęcić go trochę na bloga. Jak widzicie, zawitał na nim nowy motyw, ciągle eksperymentuję, ale na razie zostanę raczej przy tym, co jest. Zdecydowanie preferuję właśnie taki minimalistyczny styl, wszystko musi być przejrzyste. Szczerze wam powiem, że pierwsze na co zwracam uwagę wchodząc na inne blogi to ich wygląd i jestem dość wybredna, bo nawet jeśli posty są ciekawe, to musi być "przyjemnie" mi się je czytać. Bardzo nie lubię jaskrawych teł, wymyślnej czcionki, nieuporządkowania itd. Ale już mniejsza z tym. Mam nadzieję, że ten nowy wygląd przypadł wam do gustu. Poza wymyślaniem dla was nowych wpisów i poświęcaniem czasu blogu, udało mi się ostatnio nawet gdzieś wybyć, dlatego wracam dzisiaj z taką minirelacją z tego wypadu - odwiedziłam koleżankę z liceum, która studiuje we Wrocławiu. 

We Wrocławiu byłam wcześniej może z dwa razy, trzy (?), ale samego miasta niezbyt zobaczyłam. Raz pamiętam, pojechaliśmy na wycieczkę szkolną bodajże w gimnazjum i widzieliśmy tylko hydropolis i takie rzeczy. Kolejny raz to odwiedzenie zoo, super sprawa, naprawdę mi się podobało i chętnie tam wrócę, ale może jak będzie cieplej. Ja bardzo lubię chodzić po starówce itp. i tym razem trzeba to było nadrobić. Niestety za wiele sobie nie pochodziłyśmy i z tej racji też wielu zdjęć nie mam, bo jak dobrze wiecie, w ciągu ostatnich kilku dni towarzyszyły wszędzie jakieś wichury i ogółem słaba pogoda. Trudno się mówi, mimo wszystko fajnie spędziłam czas, dobrze też zjadłam i nawet poimprezowałam, haha. 




Knajpki w których byłyśmy to Pasta mia! i Woosabi. Ta pierwsza to głównie makarony. Szczerze to żaden nie zachęcił mnie do zamówienia, były dość wymyślne jak na mój gust, więc wzięłam sałatkę, haha, która była całkiem okej. Ta druga restauracja to azjatyckie jedzenie. Już drugi raz w niej byłam, pierwszy był w Gdańsku i bardzo mi smakowało, więc tym razem wzięłam to samo. Obie miejscówki są w okolicach rynku. 

Byłyśmy oczywiście także na wrocławskich neonach i niestety trochę mnie rozczarowały. W dzień w ogóle nie były włączone, a wieczorem tylko mniejsza część. Liczyłam, że uda nam się zrobić jakieś fajne zdjęcia. Mam nadzieję, że na mój może kolejny wypad będą już działać. 



Jeśli chodzi o moje takie ogólne wrażenie, to Wrocław zdecydowanie bardziej spodobał mi się nocą. Wszystko jest naprawdę ładnie oświetlone. Może to też kwestia pogody, że w dzień wyglądał jak wyglądał, ale mi niezbyt przypadł do gustu. Śmiem nawet stwierdzić, że Poznań, w którym ja studiuję, bardziej mi się podoba. Z tego co wiem i kojarzę, to większa część osób woli Wrocław od Poznania. No jak widać, ja nie należę do tej grupy. Poza tym komunikacja miejska we Wrocławiu to katastrofa, w dzień wszystko opóźnione. Za to nocą autobusy śmigały jak należy, haha. Także z mojego punktu widzenia Wrocław polecam chociażby raz zobaczyć nocą, jest o wiele ciekawiej. No i plus też za to, że jest gdzie wyjść, zabawić się, studenci chyba nie mają na co narzekać w tej kwestii. 

Podsumowując, na pewno zobaczyłabym więcej, gdyby nie ta pogoda. Do Wrocławia trzeba się wybrać wiosną czy latem, wydaje mi się, że o wiele bardziej by mi się spodobał. Ale był to mimo wszystko miło spędzony czas. 


Byliście kiedyś we Wrocławiu? Jak wam się on podoba?

Do następnego!

8 komentarzy:

  1. Przepiękne miasto :) Byłam tam tylko raz, ale na pewno jeszcze się wybiorę :)

    https://profashionworld.blogspot.com/2022/02/odkurzacz-jimmy-jv85-recenzja.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy nie byłam we Wrocławiu, ale mam nadzieję, że pojadę jeszcze w tym roku ;)

    https://xgabisxworlds.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Też mam jeszcze tydzień laby, więc staram się korzystać. Szkoda tylko, że pogoda płata figle :) We Wrocławiu byłam jedynie przejazdem, w planie mam odwiedzić to miasto i trochę pozwiedzać, ale to pomysł na grubszą wycieczkę, bo jestem z drugiego krańca Polski ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ładnie prezentuje się ten nowy motyw bloga :) Super zdjęcia!
    We Wrocławiu byłam raz na wiosnę i całkiem przyjemnie wspominam wycieczkę w tamte strony :) To prawda, że miasto lepiej prezentuje się nocą :D
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Szczerze mówiąc, nigdy nie byłam we Wrocławiu, niemniej jednak chciałabym to zmienić. Myślę, że najchętniej wybrałabym się pozwiedzać to miasto w wakacje, gdy pogoda będzie bardziej sprzyjająca :D
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  6. We Wrocławiu byłam chyba raz a i wtedy nie udało mi się go jakoś specjalnie zwiedzić :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Wrocław to bardzo przyjemne miasto :) Plus mają tam fajne restauracje oraz miejsca na kawę i ciacho :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja niestety już tydzień temu zaczęłam zajęcia na uczelni, a też bym chętnie jeszcze trochę poleniuchowała :D Piękne zdjęcia! Wrocław to naprawdę cudowne miejsce ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, miłe słowa. Motywuje mnie to do dalszego działania!

Copyright © Zofia Adam , Blogger