lipca 20, 2021

"Za zamkniętymi drzwiami" B.A. Paris | Recenzja książki | Aktualizacja z życia

 Hej!

Strasznie się cieszę na nadchodzący czas, ponieważ za chwilę zaczynam prawdziwe błogie wakacje. Kończę w tym tygodniu pracę i już planuję kolejne dni. Poza tym ostatni czas też był pełen pozytywów, którymi się jeszcze z wami nie chwaliłam. Jeśli dobrze wiecie, na początku lipca ogłoszone były wyniki matur. Strasznie na nie czekałam i oczywiście jestem z nich jak najbardziej zadowolona, bo wiem, że dałam z siebie, ile mogłam. No i jak można już się też domyślać, dostałam się na mój upatrzony kierunek na studiach. Dokumenty dostarczone, teraz tylko czekać na rozwój sytuacji, czy zajęcia będą stacjonarnie czy zdalnie oraz czy trzeba będzie szukać mieszkania w Poznaniu. Pełno niewiadomych w tej kwestii, ale jakoś będzie!

W sierpniu mam na pewno jeden wyjazd w Pieniny, na który strasznie się cieszę. W tamtych rejonach jeszcze nie miałam okazji być, a poza tym uwielbiam górskie długie spacery. Poza tym planuję wyjechać też na kilka dni do jakiegoś większego miasta, pozwiedzać. Ostatni raz na takiej wyciecze byłam chyba w gimnazjum, więc czas to nadrobić. 
No i oczywiście nie obędzie się bez imprez i korzystania ze słońca! Lubię chodzić po górach, ale lubię też leżeć plackiem na plaży, haha. W tym roku udało mi się być już dwa razy nad jeziorkiem, no i poza tym byłam nad morzem i mam nadzieję, że na tym się nie skończy.

Aktualnie dużo też czytam książek. Po ostatniej, którą wam recenzowałam, miałam taką jakąś pustkę, że koniecznie musiałam kupić nową. Już zdążyłam ją przeczytać i oczywiście przychodzę do was z recenzją. Zauważyłam też, że najbardziej ciągnie mnie do książek kryminalnych, które trzymają w napięciu. I tak jest również w tym przypadku. "Za zamkniętymi drzwiami" to światowy bestseller, thriller, który bardzo mi się spodobał i wraz z kolejnymi stronami wzrastało te napięcie. 


Wszyscy znamy takie pary jak Jack i Grace: on jest przystojny i bogaty, ona czarująca i elegancka. Chciałoby się poznać Grace nieco lepiej, ale to niełatwe, bo Jack i Grace są nierozłączni. Niektórzy nazwaliby to prawdziwą miłością. Inni spytaliby, dlaczego Grace nigdy nie wychodzi bez męża z domu i dlaczego w oknach ich sypialni są kraty...



Wcześniej czytałam już jedną z książek od tej autorki i była całkiem niezła. Gdy zobaczyłam tą na półce w Empiku, stwierdziłam, że musi być równie dobra. I okazała się rewelacyjna. Nie jest dość długa, ma trzysta stron, no i wciągnęła mnie na maksa, więc nic dziwnego, że tak szybko przychodzę do was z kolejną recenzją. Poza tym fajne jest podzielenie rozdziałów na teraźniejszy czas akcji i na wydarzenia z przeszłości. To dodaje historii dużo tajemniczości i pozwala stopniowo wyjaśniać wiele kwestii. 

Nie ukrywam, że bardzo wczułam się w sytuację głównej bohaterki, która, jak w krótkim opisie historii, jest praktycznie w całości zależna od męża. Jej krytyczna sytuacja, w której znalazła się zupełnie nieświadomie, sprawiła, że po książkę sięgałam w każdym wolnym czasie, aby dowiedzieć się, jakie kolejne kroki Grace postanowiła podjąć. Aż w końcu dopięła swego.


Bez zastanowienia to książka godna uwagi każdego, kto uwielbia thrillery i kryminalne historie. Pewnie jeszcze nie raz do niej wrócę i poza tym z chęcią spojrzę na inne tytuły tej autorki. 
Chyba książki stały się moją mała kolejną pasją. Pamiętam jeszcze, jak mówiłam, że nie lubię czytać i coś naprawdę musi być na tyle interesującego, żeby mnie wciągnęło, a teraz robi się nudno, jeśli nie mam co czytać, hah. 

A jak to u was jest z książkami? 
Przeczytalibyście "Za zamkniętymi drzwiami? 

Do następnego!

5 komentarzy:

  1. Czytałam, ale ta historia niczym mnie nie zaskoczyła, przewidziałam wszystko, zanim przeczytałam kolejne fragmenty :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluje dostania się na wymarzone studia! Życzę udanego wyjazdu w Pieniny :):) Ksiażki nie znam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam :) Lubię thrillery, więc książka mi się podobała :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam tę książkę i uważam, że jest najlepsza tej autorki.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, miłe słowa. Motywuje mnie to do dalszego działania!

Copyright © Zofia Adam , Blogger