sierpnia 06, 2019

Rain

Post bardzo spontaniczny. Chyba takiego jeszcze nie było, lubię raczej mieć wszystko przemyślane i zaplanowane. Ale usiadłam do komputera i pomyślałam o moim biednym blogu, jego niemalże praktycznym braku, bo gdzieś tam zanika w tłumie innych zajęć. Zwłaszcza w wakacje. Niestety tym razem zawitał deszcz i nawet trochę pogrzmiewa, więc moje plany nieco legły w gruzach. Zatem korzystam z chwili, żeby może coś chociaż sensownego napisać.

Osobiście lubię deszcz, ma swój urok i jest też oczywiście potrzebny przyrodzie. Przecież ile to się słyszy o suszach, o braku plonów itd. Jednak druga kwestia to taka, że gdy zaczyna lać, nie zostaje nam nic jak siedzieć w domu. Raczej nikt tego nie lubi tym bardziej jeśli miało się jakieś plany. Pomijając tą kwestię, to często mam po prostu ochotę wyjść na ten deszcz i zmoknąć, poczuć ulgę, powdychać te powietrze (jak ja je kocham!). 
Może nie mówmy już o skutkach ubocznych - siana zamiast włosów i spływającym makijażu, haha.

Burze też coś w sobie mają, że po prostu za nimi przepadam. Inni się ich boją, czasem nawet panikują, a ja je lubię, mnie jakoś uspokajają, wyciszają, siedzę sobie w oknie i patrzę, choć niby nie powinno się tego robić. Najlepiej gdy burza jest w nocy, mi nie przeszkadza w spaniu, nawet lepiej mi się śpi.

Do dołującego posta wygrzebałam kompletnie kontrastujące zdjęcia, o których wcześniej kompletnie zapomniałam.










Do następnego!

20 komentarzy:

  1. U mnie blok często jest odstawiany na dalwzy plan, ale jednak coś mnie do niego ciągnie i nie wyobrażam sobie go nie mieć. To mój taki pamiętnik, w którym się żale i dziele poglądami ale też zapisuje te najważniejsze rzeczy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak samo traktuje blog jak ty, sięgam do pisania, kiedy mam ochotę i pomysł

      Usuń
  2. Ja lubię deszczową i burzową pogodę od czasu do czasu. Nie przejmuj się jeśli chodzi o regularność w pisaniu bloga, każdy zasługuje na odpoczynek i przerwę, ja też ostatnio nie jestem zbyt aktywna, co staram się zmienić.

    https://matiime.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Staram się pisać regularnie, ale coś mi nie wychodzi, hah :D Widocznie powinnam pisać we własnym tempie

      Usuń
  3. I love the rain. I always like to be outside when it's raining.

    www.fashionradi.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja uwielbiam deszcz i burze! A najbardziej ten zapach ❤. Tak bardzo uzależniłam się od tego, że co noc włączam sobie nagranie deszczu z pewnej aplikacji i tak zasypiam.
    Szkoda, że post taki krótki, ale zdjęcia fajne!
    Pozdrawiam cieplutko xoxo
    mój blog-zapraszam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapach deszczu jest cudowny, też go uwielbiam!
      Hah, ciekawa sprawa z tym nagraniem :D

      Usuń
  5. Super zdjęcia, uwielbiam zapach po deszczu !
    xoxo
    http://ysiakova.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Burza jest, moim zdaniem, fajna pod warunkiem, że nie przesadza ze swoją burzliwością. Ale poza tym to doskonale rozumie Twoje zamiłowanie do deszczu i burzy. Mam tak samo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, póki nie jest naprawdę niebezpiecznie, to uwielbiam burzę :)

      Usuń
  7. Oj tak, również lubię burze, mają coś w sobie! Delikatny, ciepły deszczyk w upalny dzień też jest fajną sprawą ;) Świetne zdjęcia, podobają mi się! ♥
    Ann xx
    https://love-english-by-ann.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja szczerze mówiąc nie lubię deszczu, gdy niebo płacze to i mój humor ulega pogorszeniu :(
    Burza jest fascynująca, ale i niebezpieczna zwłaszcza silny wiatr.
    Ładne, inspiracyjne ujęcia.
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, ja też przez deszcz czasem mam gorszy humor, czasem też potrafi wpłynąć na moje samopoczucie, ale w te ciepłe dni deszczyk to sama przyjemność!

      Usuń
  9. Fajne zdjęcia:) podczas burzy jestem niespokojna. Uważam, że to na tyle silne zjawisko, że należy mu się pewnego rodzaju respekt

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, miłe słowa. Motywuje mnie to do dalszego działania!

Copyright © Zofia Adam , Blogger