Do kina bardzo rzadko chodzę, czasem nawet ani raz w roku. Być może jest to częściowo spowodowane tym, że w moim małym mieście go nie ma. Jednakże ostatnio zagościłam w nim dwukrotnie.
Te tytułowe dwa filmy stały się moimi ulubionymi i ostatnimi hitami w kinach.
Na "Sprzymierzonych" byłam w listopadzie ubiegłego roku, jednak jeszcze do tej pory nie wyraziłam o tym filmie swojego zdania. Co mogę powiedzieć więcej niż, że był po prostu cudowny, pomimo iż smutno się skończył?
Raczej nie oglądam dramatów i thrillery ale ten złapał mnie za serce. Można go nawet zaliczyć do romansu.
Opowiada o czasach drugiej wojny światowej, a dokładniej o małżeństwie. Podczas wykonywania niebezpiecznej misji za liniami wroga brytyjski oficer wywiadu spotyka francuską bojowniczkę ruchu oporu. A zresztą, co mówią opisy? Może lepiej obejrzyjcie zwiastun, a następnie film :)
Natomiast jeśli chodzi o drugi film, który nadal leci w kinach, "Dlaczego On" to można powiedzieć, że jest on troszeczkę wulgarny, ale bardzo zabawny, a wszystkie przekleństwa dają cały charakter tej produkcji. Cała sala kinowa się śmiała, a nawet mój tata pierwszy raz od dłuższego czasu nie zasnął na filmie :D
Dziewczyna zaprasza swoją rodzinę na Boże Narodzenie do swojego chłopaka. Cała sprawa się komplikuje, rodzice nie są zadowoleni z wyboru córki, a ojciec nie zgadza się, żeby z nim była.
Może zachęciłam Was do obejrzenia lub już obejrzeliście?
Często odwiedzacie kina, co Wy polecacie?
Zostawcie swoją opinię w komentarzu :)
Nie widziałam żadnego :)
OdpowiedzUsuńlondonkidx.blogspot.com
Ja w kienie jestem tylko wtedy kiedy zaciągnie mnie tam mój facet, pozdrawiam i zapraszam
OdpowiedzUsuńslavicpowerbeauty.blogspot.com
Chętnie wybrałabym się na jakiś seans ;) Rzadko chodzę do kina, mając możliwość obejrzenia tych filmów za darmo- online. Jednak zwłaszcza na polskie filmy warto wybrać się do kina, często długo są niedostępne ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko myszko :*
ayuna-chan.blogspot.com
Ja też bardzo rzadko chodzę do kina, raczej oglądam filmy w domu, ale na te z miłą chęcią bym się wybrała.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie!