września 13, 2017

TEST/ PIERWSZE WRAŻENIE - maseczka do włosów z Perfect.Me

Cześć!
Rok szkolny już na pełnych obrotach, niestety. Mnie czekają jutro dwie kartkówki, a prac domowych mam aż po czoło! I sami widzicie, minęło półtora tygodnia od ostatniego wpisu, można powiedzieć, jeszcze tego wakacyjnego. Ale nie o tym dzisiaj.

Tym razem wracam do Was z testem nowo przeze mnie odkrytej maseczki do włosów.


Ostatnio miałam dość duży problem z moimi włosami. Bardzo lubię odżywki i różne tego typu produkty, ale nie zawsze wywierały na mnie dobre wrażenie. Trudno mi znaleźć coś, co by naprawdę działało, tym bardziej że przez teraźniejszą pogodę nasze włosy odmawiają posłuszeństwa. Zimno, deszcz, jakaś wilgoć. Bez przerwy się kręcą, puszą, wystają pojedyncze (a raczej całe stada) włosków. Wyglądają jakby były nieczesane. No i najgorsze, co może być - przetłuszczają się i ten łupież.. o nie. Zapomnijmy już o rozdwojonych końcówkach i wypadaniu.
Stanowczo moje włosy potrzebują odżywienia! 

Na ratunek przybyła moja mama :D Ona właśnie kupiła mi o to te maseczki z firmy Perfect.Me od Jf'a Malcolm'a. 
Szczerze mówiąc nigdy nie słyszałam o tej marce, ale jak na pierwszą z nią styczność mnie zadowoliła.

Może zacznijmy od tego, jakie powinny być rezultaty po nakładaniu maseczki.
Włosy będą wygładzone, lśniące, połyskliwe i odżywione, zwłaszcza jeżeli chodzi o tak zwany "pusz", czy też może "szop", haha. 

"Przygotowana z myślą o doskonałej pielęgnacji i wygładzeniu włosów puszących się, trudnych do ułożenia, suchych i matowych. Specjalnie opracowana receptura maseczki, zawierająca wygładzającą keratynę, odbudowujący olejek marula, łagodzącą prowitaminę B5 i kosztowne drobinki złota, regeneruje i odżywia włosy, przywraca im sprężystość, chroni przed elektryzowaniem i ułatwia układnie. Włosy stają się zachwycająco gładkie, lśniące i perfekcyjnie piękne."



Przepraszam Was za przepisanie słowo w słowo tekstu z saszetki. Chciałam dokładnie przekazać, to co obiecuje nam producent.

Więc co ja myślę o tym produkcie?
Może nie rewelacyjny, ale naprawdę dobry i muszę Wam go polecić!
Zauważyłam rezultaty już po pierwszym stosowaniu. Tak jak było napisane, moje włosy są teraz bardzo gładkie i miękkie, prawie w ogóle się nie puszą. Po wf'ie na dworze w deszczu nic się nie zmieniły, były zaskakująco ładne, brak konieczności robienia ponownie kitki. Co do odżywienia, to jeszcze za wiele wypowiedzieć się nie mogę, ponieważ dziś dopiero drugi raz nałożyłam maseczkę, ale myślę, że po dalszym stosowaniu będą jeszcze lepsze efekty! Może zaczną mniej wypadać i się tak nie rozdwajać, oczekuję wręcz tego. Co do suszarek i prostownic, to ja z nich nie korzystam, wiec też trudno mi powiedzieć, jakie będą efekty u takich osób. 
I ostatnia rzecz, jeśli chodzi o opakowanie, to starcza na trzy razy. Na  mokre włosy po umyciu nakłada się naprawdę małą ilość, a i tak są rezultaty ;) 

To tyle!
Chciałabym jeszcze Was tylko poprosić o zerknięcie na bloga mojej koleżanki, które dopiero zaczyna swoją przygodę :) Na pewno ucieszy się z kolejnych wyświetleń.

Wypowiedzcie się na temat tego produktu w komentarzach no i koniecznie napiszcie, jak tam Wasz drugi tydzień w szkole!

Do następnego!

23 komentarze:

  1. Jeżeli masz problemy z włosami polecam Ci : Biowax- serię perłową (szampon, maska) oraz 100% olej arganowy (wiem, że ten czysty troszkę kosztuje, ale warto) U mnie działają cuda. :)
    mój blog

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za radę :) Chętnie kiedyś spróbuję!

      Usuń
  2. U mnie też zaczęły się sprawdziany. Niestety teraz cały tydzień przeleżałam w łóżku, eh... Choroba i to jeszcze na początku szkoły, koszmar!
    Dobrze, że zauwazyłaś rezultaty już po pierwszym stosowaniu :) Jestem ciekawa jakby u mnie się sprawdziła ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No teraz sezon na choroby :/ Mnie na szczęście nic nie dopadło.

      Usuń
  3. Ja to jak użyje jakiejś odżywki bądź coś odżywko-podobne to od razu włosy mi się puszą pewnie przez proteiny xd ciekawe jak to by działało

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja w drugi tydzień szkoły się niestety rozchorowałam. Fajnie, że produkt się sprawdził. :)

    ohmylifex.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Super, chyba też wypróbuję!

    minniemosa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Mnie się bardzo przyda taka maseczka!
    Byłabym wdzięczna za kliknięcie w link przy najnowszym poście, odwdzięczę się

    https://martini2000.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Very beautiful post! I love all this product.. kisses

    Follow for follow? <3

    https://style-ladies.blogspot.rs/

    OdpowiedzUsuń
  8. Pierwszy raz widzę tę maskę. Fajnie, że działa od pierwszego nałożenia :P musi być całkiem wydajna jak taka saszetka wystarcza na 3 użycia :D

    OdpowiedzUsuń
  9. świetne, chyba muszę wypróbować ;*
    pozdrawiam cieplutko xkroljulianx

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie przepadam za odżywkami itp. do włosów. Po stosowania mam strasznie tłuste włosy.
    I nie mogę ich używać.

    krucz-kruczis.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Niestety mam ten sam problem z włosami..
    Świetna recenzja ♥
    Obserwuję!
    http://aniaszumlas.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Skoro rezultaty widać już po pierwszym użyciu, to naprawdę musi być dobra! Uwielbiam różnego rodzaju maseczki, więc z chęcią ją przetestuję! Dziękuję za jej polecenie ;) Życzę cudownej niedzieli, kochana! Trzymaj się cieplutko!

    ♥,
    MADEMOISELLE BLOG

    OdpowiedzUsuń
  13. Nigdy nie używałam tej maseczki, muszę wypróbować :)
    https://doomiiblog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. Mega blog!
    http://www.flarri.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajna maska do włosów ja mam swoją jedną sprawdzoną. Co powiesz na wzajemną obserwacje >?https://klaudiaonelive.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie słyszałam nigdy o tej marce, maska wydaje się być ciekawa! :)
    Obserwuję,

    xxPozdrawiam,
    http://xpatrycja.blogspot.com/2017/09/inspiracje.html

    OdpowiedzUsuń
  17. wydaje się bardzo fajna, a właśnie szukam czegoś na moje zniszczone włosy :)
    https://anothergirlinthesea.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. Pierwszy raz słyszę o tym produkcie, ale koniecznie muszę przetestować. Uwielbiam maski, odżywki itd. do włosów! Nie wiem czy przeoczyłam to w poście, czy nie wspomniałaś, ale gdzie je kupiłaś?

    http://the-fight-for-a-dream.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupiła je moja mama. Nie mam niestety pojęcia gdzie.

      Usuń
  19. nigdy nie używałam tej maski ale zapowiada się calkiem niezle;)
    natomiast w szkole jak w szkole, obecnie tylko matura w glowie;) pozdrawiam;*

    http://justbasicstyle.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, miłe słowa. Motywuje mnie to do dalszego działania!

Copyright © Zofia Adam , Blogger