maja 08, 2018

May's Days

Zdecydowanie mogę powiedzieć, że w tym roku majówka była jedną z najlepszych dotychczas.

Jeszcze pamiętam ten okres, kiedy prawie w ogóle nie wychodziłam z domu, byłam strasznie aspołeczna i wolałam patrzeć w ekran monitora, psując sobie oczy. Kontakty z ludźmi dla mnie obojętne. W moim świecie nie istniał taki termin jak mile spędzony czas ze znajomymi poza domem.
Wizja, że wychodzenie z domu po szkole (nie wliczając kółek zainteresowań) to dziwactwo. 
Uparcie trzymałam się w swoim pokoju wiele lat. 
Poświęcałam czas tylko i wyłącznie dla przyjaciółki, bo ona miała jedyna znaczenie. Precz z nowymi znajomościami. Odtrącałam wszystkich.
Byłam może nawet dla siebie samej najważniejsza. Uwięzienie w klatce.

Cieszę się, że poznałam w ostatnim czasie tyle osób, że spędziłam z nimi tą majówkę. Nawet niektórzy z nich stali się już dla mnie bardzo ważni, bez których już nie wyobrażam sobie życia.


Grille, spotkania, karuzele, koncert Sławomira haha (którego nawet nie widziałam, ponieważ nasz miejski park niezbyt duży, a ludzi kilka tysięcy, tłumy), nieprzespane noce, dyskoteki...
Szalony, młody okres. 

Maj zawsze był dla mnie ulubionym miesiącem, ale teraz jeszcze bardziej te przekonanie się we mnie utwierdziło. 
W maju obchodzę swoje urodziny, imieniny (do tego doszła jeszcze jedna data innej osoby), wyjazdy, piękna pogoda, ostatnie tygodnie mozolnej pracy z tańcem przed festiwalem, no i końcówka roku szkolnego!



A Wy jak spędziliście swoją majówkę? Który miesiąc jest Waszym ulubionym?

10 komentarzy:

  1. Ja kocham lipiec, ale maj też jest super! Każdy chyba ma przez chwilę taki okres bycia aspołecznym. Wyjście do ludzi okazuje się jednak bardzo dobrym pomysłem, od razu człowiekowi weselej, mimo że cztery ściany w pokoju są najlepszą twierdzą. Bardzo ładne zdjęcia! <3

    around-nadien.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Moja majówka w sumie nie była jakaś wybitna. Czas ten spędziłam w domu, niestety prawdziwych znajomych już zbyt wielu nie mam, więc skupiałam się na innych rzeczach :)

    https://redamancyy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Wspaniale że miałaś udaną majówkę :) Ja spędziłam ten czas w domu bo 2 maja musiałam iść do pracy. W sumie to nie mam ulubionego miesiąca, kocham lato więc albo lipiec albo sierpień albo wrzesień :) cudowne zdjęcia!
    Pozdrawiam cieplutko myszko :*
    ayuna-chan.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Hi, Im a new follower on your blog from gfc ...
    I hope you will be back ...
    www.dlkgzr.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Moja majówka też była udana, mimo że stety-niestety połowy nie pamiętam, haha

    Zapraszam do siebie M A R C E L I A (KLIK) i życzę miłego wieczorku! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja od zawsze uwielbiałam spotykać się ze znajomymi i nie wyobrażam sobie siedzieć cały czas w domu, hah. A tegoroczną majówkę również spędziłam w gronie najbliższych - ogniska, grille :)
    MÓJ BLOG

    OdpowiedzUsuń
  7. Moja majówka niestety nie była taka super jak Twoja. Siedziałam i powtarzałam materiał do matury haha! :D

    http://istotaludzkaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Też obchodzę swoje urodziny w maju. W czasie majówki właściwie nie miałam czasu na nudę. Ciągle byłam poza domem.
    Ja na koncercie Sławomira byłam w tamte wakacje, kiedy nie był jeszcze aż taki znany, więc udało mi się go zobaczyć.
    pozdrawiam, MÓJ BLOG♥

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja najbardziej lubię sierpień, ponieważ wtedy jest dużo słońca no i urodziłam się właśnie w sierpniu. Jestem dumnym ze swojego miesiąca lwem. :D

    http://magdalenblog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz, miłe słowa. Motywuje mnie to do dalszego działania!

Copyright © Zofia Adam , Blogger